sobota, 14 czerwca 2014

Dzisiaj ostatnia już zaległa stylizacja...

   Dzisiaj ostatnia już zaległa stylizacja wykonana rączkami Gabrysi . Jest to w zasadzie jeden z pierwszych kompletów uszytych dla Mili, ale zanim plastik zdążył je pokazać, to wyjechał do SPA. Dlatego pokazujemy dziś. Serduszkowa bluzeczka w nasyconym rózowym kolorze, złagodzona białymi wstawkami i jeansowa super dopasowana spódniczka. Po zmianie makijażu Mili różowy kolor bardzo jej pasuje, co mnie cieszy, bo w sumie lubię róż :) Jak zawsze każde ubranko jest perfekcyjnie uszyte i wykończone. Całości dopełniają szydełkowe kolanówki made by me. Mili komplecik bardzo się spodobał, stwierdziła że lubi się ubierać jak nastolatki :) Gabrysi bardzo dziękujemy :) Uwielbiam wszystko, co szyje dla lalek !
   Do sesji zrobiłam Mili kiteczki, tak dla odmiany, i choć włoski krótkie, to wygląda w nich uroczo :)








    Powiem Wam, że zupełnie inaczej pracuje się z lalą, która jest zrobiona tak, jak sobie wymarzyliśmy. Po customie bardzo ją lubię i często siedzi sobie blisko mnie, żebym mogła zerkać na nią od czasu do czasu :) I zawsze zaskakuje mnie ta przemiana :)
   Następnym razem pokażemy już nasz "urobek" bo trochę tego powstało w międzyczasie. Mam nadzieję, że zbiorę się w sobie i pocykam trochę fotek w miarę szybko.
   Na dziś to wszystko, pozdrawiam Was serdecznie i pogody życzę, bo u nas bardzo deszczowo. Ale grila i tak zrobię :)

9 komentarzy:

  1. ale jej cudnie w tych kitkach :-) ślicznie wygląda i jestem pod wrażeniem tych cudnych skarpetek *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wygląda w kucykach :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wygląda :-) bardzo ładne ciuszki :-) czekam na Twoje dzieła :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mila jest urocza! Świetnie jej w tych ciuszkach ale podkolanówki to mnie powaliły na ziemię! Cudo! Też takie chcę!
    Idę robić.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadza się, lalka wg własnego upodobania to zupełnie coś innego niż stockowy wizerunek. Jest taka indywidualna i nasza :) Śliczne ciuszki jak zwykle, bo inaczej być by nie mogło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna stylizacja i widać w nich rękę Gabrysi, zaczyna być rozpoznawalna :)
    Co do lalek masz słuszną rację, zrobione wg. naszych marzeń są dopiero takie nasze na prawdę :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Prawdziwa modeleczka. Jaka ona zgrabniutka. Co jak co , ale do nich najbardziej pasuje obitsu 27 . Tak Anetko Twoja Twoja ,Moja Moja to zupełnie inne lale i cieszę się ,że Ci się podoba.

    OdpowiedzUsuń