czwartek, 19 marca 2015

Wracamy do Zosi

   Wracamy do Zosi :) Zdjęcia tylko 2 ale to co chciałam pokazać widać. Ostatnie już chyba cieplejsze ubranko, bo w kolejce czekają wiosenno letnie zestawy. Dzisiaj sweterek i porteczki robione na drutach. W zasadzie to nie było to ubranko planowane, ot chciałam coś do berecika i przy okazji wykorzystałam resztki włóczki :)





   A tak w ogóle to mogłabym takie maleństwa dłubać i dłubać.
Pozdrawiam ciepło :)


11 komentarzy:

  1. Anesko piękny komplecik :) Ja podziwiam Cię za tworzenie tych małych ubranek, są takie precyzyjne i wymagające czemu zawsze jesteś w stanie sprostać : )
    Ja niestety nie i dlatego wolę większe gabaryty, maszynę i szmacianki ;)
    Zosieńka cudna szczególnie w tym bereciku :)))
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda że takie małe ubranko jest pewnego rodzaju wyzwaniem dla mnie, ale tym bardziej cieszy, kiedy coś mi wyjdzie. Raczej się nie poddaje i metodą prób i błędów (czyt: pruciem i zaczynaniem od początku) dochodzę do celu :) Dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Chybabym się zapłakała, gdybym musiała szyć coś na takiego malucha i wyszłoby to strasznie pokracznie, a tu proszę! Takie śliczne ubranko :) Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba płakać, tylko próbować :) Mój początki też nie były piękne :)

      Usuń
  3. Świetne to ubranko, jednak żywię nadzieję, że już nie będzie długo potrzebne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No miejmy nadzieję, chociaż znowu śniegiem posypało :)

      Usuń
  4. Prześliczny komplecik!! Masz duży talent, którego zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Och jestem wielką fanką Zosi i jej kreacji! Jak zawsze pięknie :-) kochany maluszek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że Zosia się tak podoba :) Ja kocham maluszki. Mam nawet dwa z rodzaju tych, które Ty kolekcjonujesz. Zostały po mojej córci. Niestety włosy mają tak sfilcowane, że wstyd pokazać lale. Pokażę je może kiedyś, jak je jakoś ogarnę. Za to mam od nich śliczne oryginalne ubranka w super stanie :)

      Usuń
  6. ubranko pod beret to jest to! ja ostatnio kupiłam włóczkę
    by zrobić tym razem sobie kolejną spódniczkę - dobierałam
    ją pod ulubione jasne a długie buty, taki miałam kaprys...
    pozdrawiam wiosennie i cieplutko - niestety za oknem
    szaruga, wietrzycho, wilgoć i niehumorkowo :D

    OdpowiedzUsuń