niedziela, 24 listopada 2013

✿Czekałam na dobre światło do zdjęć....

   Czekałam na dobre światło do zdjęć.... Mogę tak czekać do wiosny, bo na słoneczny dzień się nie zanosi. Trudno, jest jak jest, nic na to nie poradzę. Dzisiaj Mila w nowym sweterku i czapie. Oczywiście robione na szydełku. Sukienka zapożyczona od barbi. Ta sukienka bardzo mi się podoba i właśnie pod nią był robiony sweterek, żeby Milka miała komplet :) Jakoś tak mam zamiłowanie do kompletów...




   Przy okazji Mila demonstruje jaką to wygodną ma kanapę. Czy wygodna nie wiem, ale na pewno potrzebuje jakiejś "normalnej" narzuty, bo ten róż....Dzisiaj go zostawiłam, jako jedyny żarówiasty akcent na fotkach.




   Nie jest to chyba do końca Milkowy rozmiar kanapy, mogłaby być ciut dłuższa i mieć wyższe oparcie. No ale to w końcu IKEA, więc nie może narzekać :) Tak w ogóle to marzy mi się komoda i łóżko dla moich lal. Pomyślimy.

5 komentarzy:

  1. Prześliczny sweterek! Bardzo twarzowy :) Ja niestety nie umiem posługiwać się szydełkiem, kupiłam sobie ostatnio 1. część tego kursu robótek na szydełku, który reklamowali w tv ale nic z niego nie zrozumiałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny, ładnie pasuje do sukienki.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny sweterek taki prawie płaszczyk, akurat na jesienne chłodne dni ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem zakochana już o dawna w ubrankach robionych na szydełku ,ale nie umiem tego robić.Sweter jest śliczny .Bardzo mi się podoba.A te pomponiki jeju :)))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny ten sweterek, masz wielki talent :)

    OdpowiedzUsuń