poniedziałek, 2 grudnia 2013

✿No i wkradł nam się świąteczny nastrój...

   No i wkradł nam się świąteczny nastrój na bloga :) Moje dziewczyny powoli myślą o zbliżającej się gwiazdce, przeglądają swoje szafy i to co tam wisi na wieszakach. No i niestety lamentują, bo świątecznych strojów nie ma. Wszak to będą nasze pierwsze wspólne święta. Rad nie rad, zakasałam rękawy (czyt: zasiadłam wygodnie w fotelu z szydełkiem i filiżanką parującej kawy) i coś tam powstało. Nawet więcej niż coś, bo kilka sukienek, ale moje panny wybredne są i nie wszystkie według nich nadają się na święta. Najmniej kłopotliwa jest Gabi :) A to dlatego, że jej garderoba jest najskromniejsza. W związku z tym to właśnie ona rozpoczyna świąteczny cykl :)





   Czapeczka i sukienka robione na szydełku. Bardzo żałuje, że moje zdolności krawieckie są marne, bo marzą mi się kiecuszki z materiału. Ale na szczęście Gabi jest zadowolona z efektu, ja zresztą też :)
   Przy okazji serdecznie witam kolejnych gości :) Jest mi bardzo miło, że tu zaglądacie i zdecydowaliście się dołączyć do mojego skromnego grona obserwatorów :)
  Pozdrawiam cieplutko :)

5 komentarzy:

  1. Śliczna kreacja :) Wygląda jak mały elfik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna świąteczna kreacja, szczególnie czapeczka jest odlotowa :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mi się skojarzyła z elfem/skrzatem - bajkowym pomocnikiem Świętego Mikołaja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie, powiało świętami, śliczny komplecik :) U mnie też się obszywają lale :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam małe paskudki! Robisz dla swojej Gabi śliczne ubranka! :)

    OdpowiedzUsuń