No dziś to też jej 5 minut.
Kolejny secik serwowany przez Malfrue, śliczne kolorowe geterki i biała bluzeczka, zestaw idealny na lato. Aniu dziękuję raz jeszcze :) Teraz jesteśmy już gotowe na lato :)
Czapeczka to staroć z czasów "przedlalkowych". Jest jeszcze druga w tych samych kolorach, z pomponem. To były ocieplacze na jajka wielkanocne :) Awansowały, bo idealnie pasują na zosiną głowę.
Szydełkowa sukienusia i czerwony sweterek na drutach do kompletu. A czapka to też staroć, ale już robiona dla Zośki.
Jak już ją tak wykończę, ubiorę i dopieszczę każdy szczegół, to mogłabym tak siedzieć i godzinami na nią patrzeć. Na duże zresztą też. Czasem to mi nawet szkoda rozbierać, kiedy muszę przymierzyć kolejne dziergadło.
Jak zawsze serdecznie pozdrawiam :)
Bardzo podoba mi się ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńŚliczności:) Nic dziwnego, że zabiera całą uwagę:)
OdpowiedzUsuńoj zabiera :) Pozdrawiam :)
UsuńOch ta Zosieńka, słodki urwis we wszystkim jej ładnie nawet w ocieplaczu na jajka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie pozdrawiam :)))
P.S. Zapomniałam dodać, że biało-czarno-czerwony komplecik śliczny jak sama modelka :)))
Usuńwyjęłaś mi to z ust :)))
Usuńktoś kiedyś powiedział, że małe jest piękne, i ja zgadzam się z tym całkowicie :)
UsuńNie dziwię się, mnie również ten Twój słodki rudzielec skradł serce :-)
OdpowiedzUsuńSłodziak! Zosine ciuszki bardzo mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńshe is so beautifull
OdpowiedzUsuńhttp://myblythejulyandme.blogspot.com.es/
thanks a lot :)
UsuńI wcale Ci się nie dziwię, mała jest taka slodziutka, że nic tylko dla niej szyć! :) Ubranko i czapa Hello Kitty rozczuliły mnie chyba najbardziej, wygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńCzapkę robiłam "na oko", czekając na paczkę z lalką. Okazała się ciut za duża, ale na uroku nie traci :)
Usuń